Tym postem przyłączam się do akcji „Psijacielu drogi”
organizowanej przez dwa blogi: Niuchacz i Biały Jack. Akcja ma na celu
pokazanie na przykładzie różnych psich blogerów, że każdy pies to pewien wydatek
i samymi chęciami i miękkim sercem nie zapewnimy mu odpowiedniej opieki. Wiele
psów wraca do schronisk po tym, jak okazuje się, że dorosły pies kosztuje
więcej niż mały szczeniaczek i nagle jego właściciele dochodzą do wniosku, że
nie mają pieniędzy na utrzymywanie czworonoga przez następnych kilkanaście lat.
Akcja nie ma na celu zniechęcić do kupna/adopcji psa, tylko zapobiec
dokonywaniu nieprzemyślanych decyzji. Więcej dowiecie się na stronie http://psijacieludrogi.pl/.